przez adrozd » Pn sty 19, 2015 10:54 pm
hm... zacytuję zachęcające info nt Wiercicy
Spławna od Sygontki po ujście, jednak komfort płynięcia determinuje poziom wody, podczas suszy spłynąć da się tylko małymi jednoosobowymi kajakami. Na rzece dwa zamknięte obręby hodowlane, w tym jeden z ponad 2km przenoską praktycznie wykluczają możliwość spłynięcia całej rzeki.
Kolejną przeszkodą jest zamknięty obręb hodowlany, gdzie należy koniecznie uzyskać zgodę na przepłynięcie lub obnieść kajaki prawym brzegiem (około 400m skrajnie uciążliwej przenoski, stan na 2013r.)
króciutki 8km odcinek zajął nam aż 3,5h a to głównie za sprawą konieczności przedzierania się przez trzcinowisko między mostem drogowym a kolejowym w Juliance.
Możliwość pływania po Wiercicy determinuje stan lustra wody. Przy niskich stanach wody spływ jest kłopotliwy a wręcz niemożliwy.
Jeśli chodzi o Barycz i Ślimaczka to on płynął latem w okolicach stawów Milickich...