www.browarek.org.pl

Koledzy,
Na kolejny zimowy spływ proponuję rzekę Barycz. Trasa od miejscowości Wąsosz do Osetna (21km) lub dalej do Szaszorowic (jakieś 28km) .
Rzeka prosta i całkowicie bezproblemowa wiodąca przez pola i lasy z dala od domostw...

Proponowany termin 28.02-01.03

Co wy na to?

A może Wiercica koło Złotego Potoku (jura krakowsko-częstochowska)? Odcinek Sygontka - Ujście do Warty - 19 km, 5 przenosek.

Rozumiem Mariuszu, że Barycz Ci nie odpowiada?
A jak termin ?

Termin mi odpowiada, a Baryczy nie wykluczam. Wiercica ma tę przewagę, że jest bardzo blisko Grupy Południowej. Barycz jest daleko dla wszystkich i pamiętam, że Slimhl odradzał tę rzekę.

hm... zacytuję zachęcające info nt Wiercicy

Spławna od Sygontki po ujście, jednak komfort płynięcia determinuje poziom wody, podczas suszy spłynąć da się tylko małymi jednoosobowymi kajakami. Na rzece dwa zamknięte obręby hodowlane, w tym jeden z ponad 2km przenoską praktycznie wykluczają możliwość spłynięcia całej rzeki.

Kolejną przeszkodą jest zamknięty obręb hodowlany, gdzie należy koniecznie uzyskać zgodę na przepłynięcie lub obnieść kajaki prawym brzegiem (około 400m skrajnie uciążliwej przenoski, stan na 2013r.)

króciutki 8km odcinek zajął nam aż 3,5h a to głównie za sprawą konieczności przedzierania się przez trzcinowisko między mostem drogowym a kolejowym w Juliance.

Możliwość pływania po Wiercicy determinuje stan lustra wody. Przy niskich stanach wody spływ jest kłopotliwy a wręcz niemożliwy.

Jeśli chodzi o Barycz i Ślimaczka to on płynął latem w okolicach stawów Milickich...

Właśnie otrzymałem informację, że mam szkolenie w dwa weekendy: 31.01.-01.02. oraz 28.02.-01.03. Co do rzeki mnie przekonałeś, ale czy możemy przesunąć termin? Please

Rzeka mi wisi. Popłynę każdą, którą Komodor w swej mądrości wybierze i która mu pasuje Ale przełom lutego/marca też, jak Mariusza, wyklucza mnie z uczestnictwa.

A nam z Wojtkiem akurat ten termin pasuje

Mnie pasuje i rzeka i termin 28-01. Nie pasuje mi tylko tydzień wcześniej. Rzucam też propozycję na ten lub następny spływ, pt. Mała Panew. Są trasy do wyboru od Krupskiego Młyna do Ozimka, no i jest blisko z Południa.

To może 7-8 marca?

wtedy mój Wojtek nie może

Mała Panew faktycznie blisko, ładnie i bez żadnych trudności, ale...

Będę się głupio czuł bo robiłem ją z Zawadzkiego pod Krasiejów - z dzieckiem i teściową w 4 godziny

Z teściwą, dzieckiem i pewnie na trzeźwo, to żaden problem. Z Browarkiem to jest dopiero wyzwanie
Jak tu pogodzić Mariusza i Budziaka z JEGO Wojtkiem?

28.02-01.03 termin pasuje

Mnie termin i rzeka pasują więc się piszę na spływ.

Damianek raportuje rzeczkę i termin 28.02-1.03 jako pasujący...

A pomysł z Małą Panwią na kolejny spływ z towarzysko-integracyjnego powodu uważa za celujący

Dla mnie termin 28.02 - 1.03 jest w porządku, późniejsze nie za bardzo.

Przeniosłem się do innej grupy szkoleniowej i dla mnie termin też już jest ok.

No to pięknie ...
Prosimy jeszcze kolegę Dzieciuha o ew. zmianę swoich planów, gdyż bez niego uleci część tej specyficznej atmosfery wieczornej integracji

Wstępnie rozmawiałem z wypożyczalnią kajaczków z Wąsosza - Visty są do wzięcia... Już na nas czekają

Trasa i termin bardzo OK. Potwierdzam gotowość.