Jeżeli chodzi o napoje to grupa zakupowa kupi tradycyjne browarki + winko do obiadów (dobre ceny).
Natomiast w temacie alkoholi mocniejszych - jeżeli będzie coś sensownego, to chłopaki wezmą, ale raczej w ograniczonej ilości. Padła propozycja (moim zdaniem sensowna), żeby każdy coś wziął w wolnocłówce, według swojego uznania. Oczywiście to tylko taka delikatna sugestia