www.browarek.org.pl

Koledzy załoganci,
Kończy się miesiąc, a niestety jeszcze nie wszyscy chętni wpłacili kasę.
Zatem zgodnie z zasadami:

Ci, którzy nie wpłacili - nie płyną.*

Co prawda miesiąc się kończy w przyszłym tygodniu i ktoś może się jeszcze zdecydować w ten ostatni weekend, dlatego też jeśli wyślecie kasę dajcie od razu znać mailem.
We wtorek podam kto nie płynie i ile mamy wakatów.

Z radością odnotowuję natomiast fakt, iż załoga ex B3 wpłaciła nie tylko w komplecie, ale w większości od razu za obie raty. Świadczy to o tym jak bardzo chcecie popłynąć
Panowie - dziękuję.

* nie dotyczy Ślimaka oraz kolegów z zagranicy

Tak właśnie jest! Tak bardzo już chcemy popłynąć

My byśmy nawet chcieli płynąć już teraz

andrzejku nie panikuj przecież mamy czas do końca miesiąca

Witam.
Rozmawiałem z gościem który pływa w ten sam sposób i oni ubezpieczają się dodatkowo od uszkodzenia jachtu czarterowanego.
Po ostatnich wydarzeniach morze warto by było sprawdzić temat.

Firmy czarterowe zwykle same proponują takie ubezpieczenia. Nie wiem czy w Polsce się da w PZU , ale za granicą koszt takiego ubezpieczenia jest dużo wyższy niż to co zapłaciliśmy za radio... zazwyczaj około 200-250 EUR/jacht

Pytanie czy warto ?

W takim razie dopytam się o szczegóły, ale myślę że to w Polsce załatwiają.

Aa mówił że to parę groszy kosztuje, więc wydaje mi się że to tak jak z ubezpieczeniem osobowym, ale jeszcze się dowiem.

Sytuacja zawodowa zmusza mnie do rezygnacji z rejsu. W tej chwili szukam nowej pracy. Jeżeli ma ktoś chętnego na moje miejsce to ono jest wolne.

A ja pozwolę sobie wrócić do tematu Włochy - 150€ na załogę to wypada poniżej 100 zł na łeb. W zamian wpłynięcie do Wenecji, odwiedziny w kolebce transatlantyków Monfalcone albo zjedzenie pizzy w Rimini. Jeśli jest możliwość - ja jestem ZA, oczywiście.

Mario napisał(a):Sytuacja zawodowa zmusza mnie do rezygnacji z rejsu. W tej chwili szukam nowej pracy. Jeżeli ma ktoś chętnego na moje miejsce to ono jest wolne.

Ja 2 lata temu miałem tak samo. A znalazłem robotę i pojechałem na rejs (a tydzień urlopu po 2 pierwszych tygodniach pracy postawiłem jako warunek na rozmowie), więc się 3-maj ramy i szukaj który bank chce wymienić prezesa.

Panowie,
Poniżej wstępny podział załóg
Niech tym razem B oznacza "boat"
B1- 8 os.
Andrzej, Bartek, Grisza, Marcin, Fred, Kaczor, Frey, Paziu

B2 - 8 os.
Jaro (kpt), Jacek, Damian + bratanek, Piotrek, Dziadek, 2 nowe os. z Gdyni

B3 - 6 os.
Łukasz (kpt), Ślimak, Budziak, Ptoti, Krzysiek, Wąski,

Jeżeli są propozycje przetasowań to dajcie znać.

W przypadku B3 czekam jeszcze na 1 potwierdzenie/zapłatę - do weekendu się wyjaśni.
Mariusz wypadł więc można szukać kogoś na jego miejsce, chyba, że chcecie się wstrzymać z poszukiwaniami i ew. dopłacić do tej rezerwacji czarteru
jeśli się okaże, że coś tam braknie (zaliczki są zaokrąglone do pełnych setek więc może się okazać, że nie trzeba nic dopłacać ).

Trasa już jest wstępnie ustalona i wydaje mi się bardzo ciekawa
Chociaż wiec do Wenecji też mnie ciągnie to raczej niechętnie bym ją zmieniał, a jeszcze mniej chętnie coś dopłacał
Zresztą to pozwolenie można dokupić w dowolnym momencie więc kto wie - jeszcze przed nami kajaczki i możliwość gruntownego omówienia tematu

Poniżej przedstawiam wstępną trasę rejsu. Oczywiście jest to plan na max bo po drodze cudowne zatoczki, plaże, śpiewające syreny i przydomowe destylarnie ,
które skutecznie mogą zaburzyć nasze zamierzenia. Tradycyjnie jednak zakładam sporo żeglowania, a jak ktoś chce zwiedzać to raczej na wycieczkę zapraszam

Start z Puli , potem wzdłuż archipelagu na południe...
Najpierw mała wyspa Susak i porcik - jeśli się da stanąć na godzinę przy mikro nabrzeżu. Potem miasteczko Mali Losnij i dalej na dół, długi przelot w stronę Trogiru.
Teraz jeśli wiatry będą OK to odwiedzamy jeszcze wyspę Vis (Otok Vis) i fantastyczną zatokę i skałkę w pobliżu, i dopiero stąd kręcimy na Trogir.
Jeśli wiatr nie pozwoli to tylko Trogir.
Powrót na północ środkiem miedzy wyspami.
Jak da radę to wejdziemy jeszcze na wyspę Rab i do portu o tej samej nazwie.
Jak nie to płyniemy prosto przez cieśninę (Osor) między wyspą Losinj i wyspą Cres do Puli.
Liczę na dobre wiosenne wiatry więc szansa jest.
A jak zostanie czasu to wpadamy na krótko do Rovnij na płn. od Puli...

Mam nadzieję, że się podoba...?

Czesc kapitano i reszta grupy.Tak sobie licze ten czas na morzu i wychodzi ze bedzie cienko z czasem Jezeli przejmiemy jacht 07.4 tj. poniedz.po poludniu,to juz 1 dzien w d...ie.Oddanie w sobote (pewnie do 12-14 to juz 2 dzien w d...ie Pozostaje na wodne harce 4 dni no moze 4,5. A moze sie myle z terminami? Andrzejku podaj prosze dokladny termin , godz.odbioru i zdania lodzi,z jakiej mariny w Puli wyplywamy no i jakimi lodkami plyniemy (moze jeszcze nazwy) a moze jeszcze za wczesnie ???

jeszcze za wcześnie

na razie kończę zbierać kasę. Do 15.10 muszę mieć całość na zapłatę rezerwacji. (ci co nie zapłacili - pamiętajcie o II racie)

Planowane łódki to Sun Odyssey 35.

Jachty standardowo odbierane w sobotę o 17, zdawane w sobotę rano koło 10 (chyba).
Jak wypłyniemy wczesnym rankiem i przy sprzyjającym wietrze to damy radę No i zakładam pływania nocne.
Wychodzi nam zawsze w rejsach około 400 Mm, a ta trasa jest nawet krótsza. Oczywiście jak założymy, że śpimy KAŻDĄ nockę
w porcie czy na kotwicowisku to faktycznie niewiele zobaczymy. Ja zaplanowałem nam 3 porty i coś tam jeszcze w przelocie...

start 05.04 koniec 12.04
(Łukasz pisał o 7.04 jako początku urlopu, a nie rejsu )

Ufff....to mi sie ulzylo ,bo sie przestraszylem ze bedziemy tak krotko Ogladalem lodki ,sa podobne do Bawarek a srodek to lustrzane odbicie.Niekture maja na stanie ponton z motorkiem (coby szybciej doplynac do sklepu ) a nawet pletwy i maski do nurkowania Podobno sa tez dzielne i dosc szybkie co moze nam ulatwic wykonanie planu

Ale są szersze, więc mają sporo miejsca więcej na imprezę rozpoczynającą

No to mamy komplet:

B1- 8 os.
Andrzej, Bartek, Grisza, Marcin, Fred, Kaczor, Frey, Paziu

B2 - 8 os.
Jaro (kpt), Jacek, Damian + bratanek, Piotrek, Dziadek, 2 nowe os. z Gdyni

B3 - 8 os.
Łukasz (kpt), Ślimak, Budziak, Ptoti, Krzysiek, Wąski, Dzieciuch, Wrzosok

Witam Panów.
Jak myślicie. Co tu robię ?

Hurra - Dzieciuh - odważna ale niezwykle trafna decyzja :):):).