www.browarek.org.pl

Cześć, sorki że tak późno się ujawniam ale żyłem w nieświadomości dyskusji jaka się tu toczy.
Pozwoliłem sobie założyć wątek dla Załogi, z którą płynę.
Czekam na tematy, które chcemy omówić, zwłaszcza jak dzielimy się organizacją wyżywienia.
Pzdr.
Kuba

Kuba,
jakby co nie stresuj się, że nikt nie pisze - chłopaki mają między sobą whatsappa niebrowarkowego i jak ich znam tam się zgadują co do szczegółów wyjazdu.
Temat jedzonka pojawi się pewnie z końcem tygodnia. Ktoś z Twojej załogi pewnie dokona zakupu u nas na Śląsku...

Andrzej daleki jestem od stresowania. Dzięki za informację

Cześć Kuba, witamy Cię w naszej wspaniałej załodze!
Dobra panowie, a teraz czas zadeklarować żarcie.
Ja podtrzymuję słowo z wiosny 2020 roku i zabieram bigos.
Proszę o propozycje.

Witam również bardzo serdecznie i dziękuję za odzew. Podczas rejsu pozwolę sobie zaserwować Szanownej Załodze spaghetti bolognese

Witam szanownego Kapitana.
Może panowie zostawimy sobie możliwość zjedzenia w jakiś knajpkach? Jak każdy będzie miał obiad to będzie szkoda zmarnować. Co wy na to?

Ja przygotuję kurczaka curry, lekko ostrego, rozgrzewającego, z makaronem tagliatelle

Mamy jeszcze sprawę zaprowiantowania, mogę się tym zająć, proszę załogę o typy,
ile jaka kawa, herbatka, czy jakieś słodycze, drzemy itp, konserwy oczywista, mięsko, rybki, stwórzmy listę,
ewentualnie może ktoś ma listę, którą możemy się podeprzeć??
W przyszłym tygodniu chciał bym skoczyć na zakupy

Witam,
Ja was tym razem ponownie uraczę Leczo ale tym razem zapewne lepszym niż ostatnio.
Co do listy zakupów to mam excela z ostatniej aprowizacji rejsowej - dajcie znać na jaki email wysłać.

I jeszcze jedna sprawa to bardziej co do Covid-owego świata który mamy.
Czy wszyscy są zaszczepieni ?
Jeżeli nie to co w wypadku kontroli na granicy bo może się zdarzyć tym bardziej że wszędzie rosną cyfry a podróżnych coraz mniej.
Rozumiem że taka osoba podróżuje na własne ryzyko i bez oporów złapie stopa do domu lub uda się bez oporów na kwarantannę.
Już nie mówię o knajpach podczas rejsu bo we Włoszech bez szczepienia to trudno gdziekolwiek wejść w strefie publicznej.

Na wjazd nie trzeba szczepień - wystarczą testy i te każdy pasażer niezaszczepiony musi mieć.
Antygenowe nie starsze niz 48 h o ile pamiętam.
PCR 72 h
Na razie z testami wpuszczają.
Co do knajp to już inna bajka...
No, ale jak wiemy Kaczorek nawet z jachtu nie wychodził w portach ...

Co do jedzenia w knajpkach, to oczywiście, czemu nie. Jednak nie zawsze jest ona w zasięgu, dlatego coś się na jachcie przyda. Ale nie musimy ich mieć sześciu czy siedmiu, więc nie każdy musi zabierać.

Zgadzam się z przedmówcą i proponuję aby było przynajmniej 6 obiadów na jachcie tj. od niedzieli do piątku. Jak na razie mamy 4 tj:
1. Bigos
2. Spaghetti
3. Kurczak curry
3. Leczo
Czy jest ktoś jeszcze chętny ?
Odnośnie zakupów będę wdzięczny za wysłanie poprzedniej listy na adres: jmondzelewski@hoga.pl

Panowie, czas się rozliczyć. Bus, paliwo, zakupy, piwo...
Niech każdy wpisze tu poniesione koszty (jeśli cokolwiek kupował), a Matka zrobi rozliczenie.
Jeśli chodzi o mnie, to tylko 62 zł za piwo.

Ja finalnie 0 kosztów wspólnych do tej pory

z mojej strony 3 uwagi:
1 - za parking - jeśli nie uda się odwołanie - wyślę Wam 24 EUR z końcówki browarkowej.
2- prawdopodobnie będzie opłata za postój na Grado - pisali już do mnie w tej sprawie. Dam znać jaka kwota.
3 - mam też jakąś kasę przygotowaną za Kubę za busa - nie wiem czy starczy . Czekam na info ile...

Witam u mnie za piwko wyszło 522 zł, dla równego rachunku niech będzie 500 bo jakieś resztki zostały u mnie.

Dopisuję tu Kuby 655 zł za ubezpieczenie kaucji żeby było w jednym miejscu.

Drodzy, najdrożsi
Załączam wstępne rozliczenie, proszę o uwagi jeśli się pojawią, na potrzeby rozliczenia przyjąłem: 1 EUR = 4,50 PLN

Mój nr konta:

Marcin Szega
mBank 02 1140 2017 0000 4502 1152 7365

Jeszcze drobiazg z mojej strony.
Czy Kuba został ujęty do zapłaty za busa?
Bo ja mam na to odłożoną kasę za jego przejazd - niestety tylko 300 PLN , choć widzę, że wyszło więcej
Jeżeli rozliczyliście jego udział to ja wpłacam te 300 a resztę już albo On sam, albo załoga...