Samochodzikami jedziemy, dwiema osobówkami, bo osób 8 jest nas i tak będzie najtaniej.
Prebooking miejsc siedzących jak niżej:
Niebieska Kura Jarka (lub moja): Jarek, Łukasz, Dami, GrześJ
Czarny Karawan Tomka: Tomek, Luzuś, TomekK, Krzychu
Wyjazd w piątek wieczorem pewnie.
Odnośnie zakupów, to zrobimy wspólne (za wspólną kasę). Coś na pewno kupimy w Polsce (ale nie za dużo, bo miejsce w autach ograniczone). Czyli to, co byłoby drogie w Słowenii. Bo ja wiem? Puszki jakieś, może piwo i inny alkohol, może wędlin trochę. Bo na pewno nie makaron, papier toaletowy i wodę mineralną.
Oczywiście nikomu nie bronię zabrać jego ulubionego rumu czy whiskey
albo swojskiej kiełbasy 
Bluzy domyślnie zamówiłem wszystkim. Kasę za bluzy ogarnę z Luzusiem (czytaj: kto mu już wpłacił, ma spokój, kto nie, to za niego wyłożę i zwindykuję na łódce).
O przygotowaniu jednego obiadu wszyscy pamiętają, jak widzę.
O czymś zapomniałem ??
