Strona 2 z 3

Re: Rejs 2020 Załoga Maria

PostNapisane: Cz sty 09, 2020 8:56 am
przez Mario
Andrew odkrył przed nami nowe, wspaniałe możliwości. Ta pierwsza czwórka mogłaby jechać w nieobsadzonym jeszcze czwartym busie. Jest to niegłupi pomysł, bo zrzutka na jedno miejsce w busie będzie kosztować mniej, niż przejazd osobówki. Czekam na informacje: 1) od pierwszej czwórki - czy woli osobówkę, czy miejsce w busie; 2) Wojtecha - czy silniejsze są dla niego więzy rodzinne (pojedzie z Budziaczkiem w drugim aucie), czy dobro całej załogi (pomoże intendentowi); 3) czyim autem pojedzie druga czwórka i kto będzie je prowadził (bo Wąski i Matka nie dadzą rady, a ewentualny wypadek mógłby mieć negatywny wpływ na obsadę załogi na jachcie).

Re: Rejs 2020 Załoga Maria

PostNapisane: Cz sty 09, 2020 1:25 pm
przez Waski
Mario a co z tym twoim kolegą który nie był zdecydowany? Było też pytanie czy on wezmie auto? Jak by z nim było coś nie tak to podobno Ptoti miał kogoś kto chciał.
A może jest taka mozliwość ze zaczeka na nas cały bus jak by jescze komuś pasowało dojechać później?

Re: Rejs 2020 Załoga Maria

PostNapisane: Cz sty 09, 2020 10:17 pm
przez Mario
Wąski pytanie było o auto, a nie kto zastąpi Pawła. Jeżeli nie jest pewny, czy pojedzie, to nie ma sensu oczekiwać, że jego samochód nas zawiezie. Gdyby nie to, że pojedziecie później, to wzięlibyśmy busa i pojechali wszyscy razem. Z Ptotim mamy ugadane, że jeżeli Paweł nie pojedzie,to jego kolega wskoczy na to miejsce. Nie chciałbym żebyś już teraz wyrzucał mojego kolegę z łódki, chociaż go nawet nie znasz. Wolałbym żeby odpowiedzi były na moje pytania, a nie na Twoje pomysły. Jesteśmy jedną załogą i jeżeli nie możemy się dogadać teraz, to co będzie na rejsie ? Jestem przerażony.

Re: Rejs 2020 Załoga Maria

PostNapisane: Pt sty 10, 2020 11:31 am
przez Waski
Nikogo nie wyrzucam!
Sam powiedziałeś na spływie że sprawdzisz czy tój kolega jedzie i czy bierze auto, stąd moje pytanie o niego.
Po co te niepotrzebne ideologie.

Re: Rejs 2020 Załoga Maria

PostNapisane: Pt sty 10, 2020 12:53 pm
przez Mario
Wąski chciałbym abyś mi pomógł. W zeszłym roku się nie udało. Mam nadzieję, że w tym roku będzie lepiej. Jeśli chodzi o Pawła, to zostaw to mnie. Widzę, że informacje które przekazuje są błędnie interpretowane. Musimy wszyscy dojechać na miejsce. Ja za to odpowiadam. Liczyłem, że ktoś z drugiej czwórki weźmie samochód. Pawła samochodu nie biorę pod uwagę, ponieważ już teraz wiem, że może nie pojechać. Takie szczere i ważne informacje są mi pomocne. Budziak na forum napisał, że załoga z którą ma spędzić tydzień nie chce go zabrać. Jego auto też odpada. Nie wydaje mi się żeby busy z pozostałych załóg miały ochotę czekać na naszą pozostałą czwórkę, choćby z tego powodu, że też muszą odebrać jachty. Pozostaje auto Twoje lub Matki. Proszę o współpracę i rozsądne propozycje. Dla mnie jest to też sprawdzian integracji załogi i przedsmak tego co mnie może czekać na rejsie. PS Wąski jaki Ty masz właściwie stopień żeglarski. Jako kapitan powinienem wiedzieć, a docierają do mnie sprzeczne informacje. Jeżeli po zdradzeniu tej tajemnicy będziesz musiał mnie zabić, to nie pisz.

Re: Rejs 2020 Załoga Maria

PostNapisane: Pt sty 10, 2020 2:01 pm
przez Waski
Jachtowy Sternik Morski,
Morski Sternik Motorowodny.

Re: Rejs 2020 Załoga Maria

PostNapisane: Pt sty 10, 2020 2:03 pm
przez Waski
A ustaliłeś już Kapitanie kto jescze będzie z nami jechał tym opuznionym kursem?

Re: Rejs 2020 Załoga Maria

PostNapisane: Pt sty 10, 2020 4:16 pm
przez Mario
W pierwszej turze musi jechać Ptoti, Księciunio i ja. Chciałem żeby jeszcze pojechał Wojtech, ale nie mam z nim kontaktu. Mam nadzieję, że to się zmieni. Drugim samochodem pojechał byś Ty, Matka, Paweł i myślałem, że Budziak. Przed spływem wyłuszczyłem Budziakowi i Wojtechowi mój plan i nic nie powiedzieli. Wygląda jednak na to, że moje pomysły nie znalazły uznania w naszej załodze. Jest to przykre, bo rejs się jeszcze nie zaczął, a ja spotykam się z obstrukcją ze strony części załogi. Tyle dobrze, że mogę liczyć na Ptotiego, który pomoże mi odebrać jacht, Księciunia, który będzie intendentem, Matki, który znalazł rozwiązanie żebyście mogli uczestniczyć w rejsie oraz Pawła, który chociaż nie jest pewny czy pojedzie, to zapłacił za rejs i na bieżąco mnie informuje o swoich planach.

Re: Rejs 2020 Załoga Maria

PostNapisane: So sty 11, 2020 12:31 pm
przez Mario
Rozmawiałem z Wojtechem. Też skądś wraca i nie wie czy da radę pojechać w pierwszej turze. Dzisiaj da mi znać. Nie wiem co Budziaczek wymyśli, ale mam nadzieję, że pojedzie z załogą, z którą będzie pływał. Jak się ustali w końcu kto, kiedy jedzie, będzie można pomyśleć czyimi samochodami i gdzie je potem zostawimy. To ostatnie ustalę z Komodorem. Żeby się udało trzeba zachować taką kolejność działań. Dom buduje się od fundamentów, a nie od dachu.

Re: Rejs 2020 Załoga Maria

PostNapisane: N sty 12, 2020 2:15 pm
przez Wojciech_P
Ja 27 -go wracam ze Szwajcarii i ląduję około 17 w Krakowie więc wyjazd realny późną nocą lub nad ranem 28-go
Co do składu liczyłem że Budziak jako mój kuzyn będzie jechał ze mną. Do ustalenia.

Re: Rejs 2020 Załoga Maria

PostNapisane: N sty 12, 2020 7:24 pm
przez Mario
Mój piękny plan spalił na panewce, ale przynajmniej ustalił się skład osobówek. Pojadę swoim autem z Ptotim, Księciuniem i Pawłem. Odbierzemy jacht i zrobimy zakupy. Na miejscu mamy być o 14.oo. Andrew powiedział, że planowany jest postój w Tesco w Brnie. Parking jest i będzie kosztował centy. Rejs będzie czekał na drugą obsadę do 18.oo. Jeżeli nie zdążycie to zostaniemy, ale nie marudźcie za długo bo nie wiadomo w jakim stanie nas zastaniecie. Interesuje mnie kto pojedzie drugą osobówką i na którą zdążycie ?

Re: Rejs 2020 Załoga Maria

PostNapisane: N sty 12, 2020 7:40 pm
przez Mario
Wąski dziękuję za informację o twoich patentach. Jestem pod wrażeniem, ja mam tylko sternika motorowodnego. I nie wiem po co, bo mors daje mi takie same uprawnienia. Dałem się wyrolować gościowi, który twierdził, że bez tego nie mogę prowadzić kursu optymiściaży, ale myślę, że bardziej zależało mu na moich pieniądzach. Mamy dwóch członków załogi z uprawnieniami SRC i Budziaczka, który potrafi obsługiwać radio. Nie straszne nam oceany.

Re: Rejs 2020 Załoga Maria

PostNapisane: N sty 12, 2020 9:36 pm
przez Wojciech_P
Mario to o której i ty chcesz wyjeżdżać bo skoro to jest 8,5 H jazdy czyli przyjmijmy 11 to wyjechać trzeba około 3 w nocy no może 2.00 z kolejnym zapasem więc w czym problem chyba że ty mówisz ze musisz być na miejscu w piątek o 14.00 ???

Re: Rejs 2020 Załoga Maria

PostNapisane: N sty 12, 2020 9:57 pm
przez Mario
Tak chodzi o to żeby odebrać jacht do 14-tej i o to żeby go zaopatrzyć w żarcie. Dlatego od połowy wątku piszę o jeździe w dwóch turach i dlatego o tym mówiłem Ci w aucie w drodze na spływ. O picie całkiem się nie martwię. Już mam nawet parę pomysłów jak sobie poradzić z tym problemem. Chociaż na jednym szkoleniu powiedziano nam żeby nie używać słowa problem tylko zadanie. Od tej pory moje życie nabrało nowego sensu.

Re: Rejs 2020 Załoga Maria

PostNapisane: N sty 12, 2020 10:00 pm
przez Mario
Doczytałem w sobotę o 14-tej, ale Andrew informował mnie, że Wąski i Matka będą najwcześniej o 18-tej. Stąd dwa auta. Będą też wykamani po podróży. Ty jak myślę też. Dlatego najbezpieczniej jest się rozdzielić. To może Wąski powie czy jest wstanie dotrzeć z nami na 14-tą i wtedy weźmiemy busa.

Re: Rejs 2020 Załoga Maria

PostNapisane: Pn sty 13, 2020 5:47 pm
przez Marcin Sz.
Jestem po dogadany z Budziaczkiem i Wąskim, że jedziemy w trójkę jednym samochodem, planujemy być na godz. 18 na miejscu,
w razie korków na drodze czy innych "obstrukcji" będziemy Was informować na bieżąco.

Re: Rejs 2020 Załoga Maria

PostNapisane: Pn sty 13, 2020 6:26 pm
przez Mario
Dziękuję. Myślałem, że podzielimy się na dwie czwórki, ale tak też dotrzemy. Będziemy na Was czekać tyle, ile będzie potrzebne. No to jeszcze tylko zakupy i obiady i możemy pić, w sensie żeglować.

Re: Rejs 2020 Załoga Maria

PostNapisane: Pn sty 13, 2020 7:46 pm
przez Wojciech_P
U mnie mała zmiana bo wracam wcześniejszym samolotem więc będę już około 14 - 16 w domu więc spokojnie się spakujemy.
W sumie też liczyłem że pojedziemy dwie czwórki w dwóch autach - ciężko to widzę - 3 osoby na tylnej kanapie przez prawie 1000 km - a małe te osoby to nie są ;-)
Dobrze że ja prowadzę - hehe

Re: Rejs 2020 Załoga Maria

PostNapisane: Pn sty 13, 2020 8:38 pm
przez Mario
Mogę pogadać z Pawłem, czy nie pojedzie w drugiej turze. Matka zabierzecie go i o której będzie w Katowicach ?

Re: Rejs 2020 Załoga Maria

PostNapisane: Pn sty 20, 2020 9:39 pm
przez Mario
Zaszły zmiany w składzie załogi. W miejsce mojego kolegi Pawła, jedzie kolega Ptotego. Ustalił się też wreszcie skład zmotoryzowanych załóg. Pierwsza tura: Wojtech, Ptoti, Księciunio i Ja. Druga tura: Budziak, Matka i Wąski, zwany Rolnikiem. Kolega, tak go na razie nazwijmy, pojedzie w busie Filipa. Szczegóły tego transferu do uzgodnienia później.
W tej sytuacji została już tylko sprawa aprowizacji. Obiady: Ptoti przygotowuje bigos, Matka - kurczaka curry, a reszta ? Trzeba też będzie zrobić zakupy. Otwarta jest kwestia gdzie je zrobić, i jak zabrać skoro jedziemy w dwa auta ? Za zakupy odpowiada Księciunio, ale bez naszej pomocy sobie nie poradzi. Księciunio przygotował już listę zakupów. Oby była smakowita. Występuje w skeczu Monty Pythona, w którym gram przedsiębiorce pogrzebowego, zachęcającego klienta do zjedzenia własnej matki. W tej sytuacji nie będę się wypowiadał o menu. Czekam na sugestie co do zakupów i propozycje obiadów, bo nie wiem czy macie smakowite matki, a ta która jest na pokładzie może nam nie wystarczyć.