www.browarek.org.pl

Witam wszystkich załogantów, czyli na dzisiaj panów:
Luzus, Lilek, Krzychu, Caramba, Ślimak, Dzieciuch , Tomek K.

Jak już Andrzej zaznaczył powoli zbliża się czas wpłaty pierwszej raty za czarter.
Jak zwykle moje konto czeka na Wasze pieniądze (czyli na 300 zł od osoby będące pierwszą ratą za czarter; termin 5 pażdziernik).
Szczegóły do przelewu:
13 1240 4272 1111 0000 4838 1844
Pekao
Beata i Łukasz Orliński
Gliwice
Pozdrowienia
Łukasz
PS. Dla tych, którzy nie znają, a chcą pogadać mój telefon to 662890491 a email lorl(małpa)wp.pl

Kapitanie, melduję wykonanie przelewu w kwocie 300 PLN, tytułem zaliczki. W gotowości oczekuję kolejnych komunikatów

Hejka,
do tej pory dostałem zaliczki od: Tomka K. vel dziadek, Carramby, Luzusia i Slimaka. Ja też sobie wpłaciłem. Dziękuję !

Panom: Lilek, Krzychu, Dzieciuch przypominam o wpłacie przed końcem tygodnia (300 zł). Tym razem wyjątkowo za nikogo nie wykładam. Kasa na stół!

PS. Nie mam telefonu/maila do Lilka, więc jak ktoś ma to niech mu puści SMSa bo może nie śledzi forum. Dzięki.

Odnośnie obiadków to przygotuje gulasz wołowy

Witamy gulasz !
Jak ktoś ma swoje przećwiczone danie to niech się pochwali.

A ja mam nadzieje, że na Litwie i Łotwie ceny nas nie zabiją i można będzie też coś świeżego zakupić/zjeść.

Przypominam jeszcze:

THIS IS LAST CALL FOR PASSANGERS : Dzie, Lilek, Krzysiek
Please proceed to your bank terminal to make a transfer. Gates are closing on Monday !

Hej, melduję wykonanie dopłaty w ustalonej kwocie.

Tak jak Andrzej pisał czas na drugą ratę.

U nas zmiany i przetasowania, więc dla przypomnienia małe zestawienie.
Aktualny stan Waszych wpłat na moim koncie wygląda następująco (pierwsza+ druga rata):

Luzus 300+300= 600
Romanek 0
Krzychu 600
Grześ 0
Slimak 300
Tomek Kol. 0
Dziadek (TomekK) 300+100= 600
Łukasz czyli ja 300+300=600

Czarter kosztuje 600 zł. Jeżeli z racji przetasowań ktoś już wpłacił pierwszą/drugą ratę innemu kapitanowi to niech da mi znać, żebym wiedział, że jest "na czysto". Potem z Andrzejem ogarniemy sprawę. Jeżeli ktoś jeszcze nie płacił to zapraszam. Generalnie na koniec tygodnia ma być uboższy łącznie o 600 złotych (300 pierwsza rata, 300 druga).

Szczegóły do przelewu:
13 1240 4272 1111 0000 4838 1844
Pekao
Beata i Łukasz Orliński
Gliwice
Pozdrowienia
Łukasz

Łukaszu drobne wyjaśnienie - zaliczka od Tomasz Kol. w kwocie 300 pln. w dniu 3.10.2018 została przelana na konto Maria. Wnoszę o przeksięgowania wpłaconej zaliczki

Potwierdzam. Ostatecznie trafiła do Andrzeja.

Kapitanie, wszelkiej pomyślności podczas drugiej połowy życiowego rejsu, w zdrowiu, w szczęściu, w miłości, w przyjaźni - 100 lat!

Dziękuje !

Po małych przetasowaniach witam wszystkich.
Wszystkich to jest:

Tomek-dziadek,
Luzuś,
Darek S,
Krzychu,
Romanek,
Ślimak,
Tomek K
Łukasz czyli ja.

Mam nadzieje, że to już ostateczny skład.

Inni się już organizują, więc i ja pozwolę sobie zagaić w temacie:

1) Transport do Gdańska.
Proponuje by każdy indywidualnie podszedł o tematu, ewentualnie ugadał się z kim mu wygodnie. Gdańsk to nie koniec świata, PKP działa, autostrada jest. Ważne by dotrzeć na sobotę przed 15.00. Jeżeli, ktoś miałby być później to niech da znać.
2) Przejecie łódki i zakupy
Jeżeli chcemy wypłynąć późnym popołudniem, to musimy sprawnie przejąć i zaształowac łódkę. Tradycyjnie podzielimy się na dwie grupy z czego jedna uda się na zakupy, a druga przejmie i przygotuje łódkę. Listę zakupową mam, wydrukuję i dam ochotnikowi od zakupów. Zastanówcie się też ile alkoholu kupić, bo tu zarówno przesyt jak i niedosyt jest groźny.
Jeżeli ktoś już wie, że przyjedzie autem, to niech się pochwali - wykorzystamy go jako kierowcę grupy zakupowej.
3) Obiady
Myślę, że tradycyjnie każdy pochwali się swoimi umiejętnościami kucharskimi przyrządzając jeden obiad z produktów własnych lub jeżeli chce podjąć wyzwanie i upirasić obiad ze świeżych, to niech ma listę zakupów - myślę, że ceny w portach Litwy czy Łotwy nas nie zabiją. Z tego co widzę gulasz Tomka już czeka na pożarcie

Jeżeli o czymś zapomniałem lub w jakiejś kwestii pobłądziłem, to jestem otwarty na (umiarkowaną) krytykę.

Cześć

Nie wiem jak u Was w domu ale u mnie przed wyjazdem na rejs czy kajaczki zwykle panuje trochę "nerwowa atmosfera".
I gdybym miał stać w kuchni i gotować obiadki dla kolegów to pewnie moja małżonka nie byłaby "zbytnio zadowolona".
Wobec tego może lepiej jak coś ugotuję na jachcie.
Ponieważ mam blisko więc mogę ewentualnie przywieść jakieś świeże mięsko ze sprawdzonego lokalnego sklepu i upiec (np. karkóweczkę, bo trudno zepsuć).

Postaram się być na miejscu w miarę wcześnie do zakupów i łódki.

Co do ilości alkoholu to nie wypowiadam się, Zostawię to bardziej rozważnym.

Romanek

Ahoj Kapitanie, Załogo,

W sprawie dojazdu to jestem zdecydowany na dojazd własnym środkiem transportu i zabiorę jeszcze Tomka K. oraz Darka S. więc jeszcze jedno miejsce w samochodzie jest dostępne. Zapraszam chętnego.

W sprawie kulinarnej - zdarza się, że w tym temacie otrzymuję wsparcie i mogę przygotować domowe pierogi ruskie! Lubicie? Od razu uspokajam, że nie będę ich robił samodzielnie, ale będą przygotowane według rodzinnej receptury i przez wyjątkowego eksperta w tej dziedzinie

W sprawie wsparcia procentowego zaakceptuje wypracowany kompromis. Osobiście głosuję za rumikiem

... po przemyśleniu muszę odwołać te pierogi - trudnie je będzie podgrzać dla wszystkich. No, chyba, że jesteście za!

Dasz radę - Ja jestem ZA
ale ja jestem z innej załogi...

Przewiduję gulasz ze schabu z warzywami i makaronem. Jest opcja, że na ostro.

Ogłoszenia duszpasterskie:

- Jak właśnie pisał Andrzej musimy wpłacić 3000 zł kaucji. Niestety gotówką, więc zbiorę od Was po 375 zł kaucji. Myślałem, żeby tym razem nie ubezpieczać kaucji. W związku z tym kaucja będzie zwrotna o ile nic nie zniszczymy. Ubezpieczenie kaucji to 180 EURO (bezzwrotnie), a jachty są tak stare, że nawet jak coś zadrapiemy to majątku nie stracimy. Natomiast jak coś poważnie zniszczymy to cała załoga solidarnie odpowiada do wysokości kaucji. Jeżeli mimo wszystko wolicie ubezpieczenie to szybko proszę składać protest.

- Potrzebujemy 6 obiadów. Tych którzy nie zadeklarowali się jeszcze proszę o ukończenie u żony przyśpieszonego kursu gotowania. Składniki kupimy w Kłajpedzie bądź Łupawie.

- Płynnie doszliśmy do listy zakupów. Będziemy (Krzycho, Ślimak i ja) w Gdańsku już od rana więc zrobimy zakupy. Mam listę z poprzednich rejsów - kupimy podstawowe składniki a resztę (chleb, warzywka, alkohol) uzupełnimy na Litwie/Łotwie. Kupimy trochę piwa (100?) i rum. Może uda mi się przemycić normalną wódkę (wiem, że jestem jedynym fanem). Na tą okoliczność zrzucimy się po ok. 400zł. Powinno wystarczyć na cały rejs. Czyli zrzutka "na burcie" po 800 zł (prowiant, opłaty portowe i kaucja). Oczywiście wszystko do rozliczenia.

Gdyby ktoś był ciekaw trasy to pozwolę sobie wkleić post Maria z jego wątku.
"Trasa rejesu: Gdańsk Kłajpeda (tam nocka) - Lepaja (tylko kilka godzin) - Wenzajlis (Ventspils przyp. AD ) (albo jakoś tak, też kilka godzin). Na opłaty portowe trzeba mieć jakieś 25 euro. (25 EUR/port - przyp. AD) Trzeba też mieć gotówkę (i tylko gotówkę) na kaucję, która wynosi 3000,oo zł od łódki. Wychodzi po ok. 430 zł od zapijaczonego łeba."
Te 25 EUR opłaty portowej to od jachtu raczej jest a nie od zapijaczonego łba.

Patrząc na prognozy pogody proponuję ograniczyć ilość zakupów piwa na rzecz mocniejszych alkoholi. Zawsze można rozrobić z deszczówką.